Kościół i marketing

I co o tym sądzicie?

Kościół powinien posuwać się do takich działań, aby przyciągnąć do siebie wiernych? Czy może stosować wszelkie metody, aby na mszy była wystarczająca ilość osób?
Czy to wypada?

W mojej opinii kościół musi iść z duchem czasu jeśli chce nadal być autorytetem i przyciągać do siebie wiernych.

Facebóg
Gdy już zwykła wiara nie wystarcza

Jak możesz promować swoją małą firmę w Internecie?

Jeśli jesteś właścicielem małej firmy, z pewnością nie masz fortuny na reklamy i promowanie swojego biznesu. Dlatego powinieneś zainteresować się sposobami promocji w Internecie, które zaraz ci przedstawię.

Na niektóre z nich nie wydasz ani złotówki, a za niektóre będziesz musiał zapłacić. Ile? To już zależy tylko od ciebie, bo sam możesz regulować swój budżet.
  • Blog – pisz bloga na temat swojej firmy, branży. Świeże, wartościowe informacje przyciągają nie tylko potencjalnych klientów, ale także wyszukiwarki. Google bardzo “lubi” strony, na których w miarę regularnie pojawiają się wartościowe artykuły. Zadbaj o to, aby twoje publikacje zawierały słowa kluczowe dla biznesu, który prowadzisz.

  • Reklamy ‘Pay per Click’ – czyli taka reklama, w której płacisz jedynie wtedy, gdy ktoś w nią kliknie. Nie musisz się martwić o to, że w kilka dni ludzie “wyklikają” twój budżet przeznaczony na cały miesiąc. W tego typu reklamach (np. Google Adwords) sam ustalasz, ile maksymalnie chciałbyś wydać w 1 dzień.

  • Fora dyskusyjne – wypowiadaj się na forach lokalnych, branżowych. Będziesz mógł w ten sposób utrzymywać kontakt z potencjalnymi klientami, rozwiązywać ich problemy, a co za tym idzie tworzyć sobie obraz eksperta w ich oczach. Staniesz się dla nich autorytetem, zaczniesz być rozpoznawany (ludzie lubią kontaktować się z poszczególnymi osobami, a nie z wielkimi korporacjami). Wypowiadaj się pod imieniem i nazwiskiem, jeśli jest możliwość to zamieść również swoje zdjęcie. W swoich wypowiedziach zamieszczaj linki do swoich artykułów na blogu.

Jak w skuteczny sposób stawiać cele w marketingu?

Czy na początku każdego roku stawiasz sobie nowe cele na nadchodzące 12 miesięcy?

Z pewnością część z nich dotyczy twojego biznesu, twojej firmy.

Co można zrobić, aby twoje cele, “postanowienia” były realizowane zgodnie z planem? W tym artykule przedstawię ci kilka sposobów, dzięki którym będziesz mógł je skutecznie realizować.
  • Twoje postanowienia nie muszą być “na cały rok”. Polecam konkretne cele podzielić na mniejsze (które będą zbliżać do realizacji celu głównego). Przykładowo, jeśli chcesz zwiększyć swoją sprzedaż o 50% poprzez listę mailingową, wyznacz sobie, co chciałbyś zrobić w konkretnych miesiącach. Np. w styczniu zbierz całą potrzebną wiedzę. W lutym przygotuj wszystkie niezbędne narzędzia i zacznij tworzyć własne wiadomości, które będziesz wysyłał do swoich potencjalnych klientów itd.

    W ten sposób będziesz mógł obserwować, jak zbliżasz się do realizacji celu głównego (metoda małych kroczków).


  • Koncentruj się jedynie na najważniejszych celach, które przyniosą ci najwięcej korzyści. Zauważ, jakie dziedziny rozwoju mogą przynieść ci najwięcej klientów, a zarazem zysku. Zainwestuj w dobre oferty na swojej stronie www, ulotkach, broszurach (copywriting), utrzymuj kontakt z obecnymi i potencjalnymi klientami.


  • Stawiaj cele zgodnie z zasadą SMART. Twój cel powinien być:

    Specific – czyli musi być jasno określony. Nie powinno to być “chcę zwiększyć sprzedaż”, ale “chcę zwiększyć sprzedaż o 25% poprzez zastosowanie usługi direct-mail”.

    Measureable – twój cel musi być łatwy do oceny. Powinieneś wiedzieć w jakim stopniu został zrealizowany. Ważne jest też byś miał ciągłą kontrolę nad procesem jego realizacji.

    Attainable – twój cel musi być osiągalny.

    Realistic – to, co planujesz musi być realne do osiągnięcia. Kieruj się zdrowym rozsądkiem przy wyznaczaniu celów dotyczących twojej firmy.

    Timely – cel powinien być określony w czasie. Weźmy wcześniej wspomniany przykład “chcę zwiększyć sprzedaż o 25% poprzez zastosowanie usługi direct-mail”. Ustal dokładne ramy czasowe. O wiele łatwiej będzie dążyć do celu, kiedy będzie on brzmiał “chcę zwiększyć sprzedaż o 25% w ciągu 6 miesięcy poprzez zastosowanie usługi direct-mail”.

Jak stworzyć dobrą wizytówkę?

Wizytówki są niezwykle ważne w biznesie. Jak wiele ich dostajesz podczas spotkań biznesowych? Ile ich rozdajesz?

Jedna z zasad w biznesie mówi, że powinno się rozdawać wizytówki, gdzie się tylko da (oczywiście w granicach rozsądku)… nawet jeśli dobrze wiesz, że osoba której dajesz swoją “business card” raczej nie skorzysta z usług, które oferujesz. Spójrz na to następujący sposób: taka osoba ma sporo znajomych, a skąd wiesz, czy oni nie mogą być twoimi potencjalnymi klientami.

Jak wygląda w tym momencie twoja wizytówka? Jeśli ich jeszcze nie masz, to jak chciałbyś żeby wyglądały?

Przeczytaj poniższe porady, a dowiesz się jak może wyglądać skuteczna wizytówka.
  • Nie ograniczaj się do zamieszczenia wyłącznie logo, nazwy firmy, twojego nazwiska i numeru telefonu. Taka wizytówka nic nie mówi potencjalnemu klientowi lub przyszłemu współpracownikowi, czym się zajmujesz, co możesz mu zaoferować.
  • W ciągu jednego tygodnia typowy przedsiębiorca dostaję kilka, kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt różnych wizytówek. Co można zrobić, aby spośród nich zapamiętał akurat twoją?
  • Na wizytówce napisz, czym dokładnie się zajmujesz, a konkretnie skup się na tym, co możesz mu zaoferować. Zdaję sobie sprawę z tego, że miejsca jest bardzo mało (standardowa wizytówka ma wymiary 9×5 cm), ale dlaczego nie wykorzystać tylnej strony wizytówki?
  • Bardzo rzadko spotykam się z dwustronnymi wizytówkami, a jeśli już takie są, to po drugiej stronie mają kalendarz na bieżący rok.
  • Większość wizytówek ma białe tło. Wygląda to bardzo profesjonalnie, lecz zarazem ma to poważną wadę. W ogóle nie wyróżnia się i przez to wizytówka ginie w morzu innych. Spróbuj zastosować inne kolory tła, które od razu rzucają się w oczy. Sprawdź, który najbardziej będzie pasował do twojej firmy.
  • Zamieść swoje zdjęcie na wizytówce. Wzbudzisz w ten sposób zaufanie wśród potencjalnych klientów, bez problemu zostaniesz zapamiętany.

W jaki sposób pisać artykuły, aby były “przyjazne” dla wyszukiwarek?

Jednym z powodów, dlaczego powinieneś pisać artykuły na firmowym blogu jest właśnie “przyciąganie” wyszukiwarek na stronę WWW. Jak to robić?

Poniżej przedstawię ci główne wytyczne, jakich powinieneś się trzymać, przy pisaniu takich artykułów (SEO copywriting).
  • Nim w ogóle zaczniesz pisać, zastanów się na jakie słowa kluczowe (lub dłuższe frazy – long tail) chciałbyś się “pozycjonować” poprzez pisanie artykułów. Przeanalizuj, które z nich będą najbardziej korzystne dla twojej firmy. Skorzystaj z narzędzia Google KeywordToolExternal.
  • Zobaczysz tam, jak często daną frazę lub słowo kluczowe wyszukują internauci. Skrypt zaproponuje ci także inne, pokrewne frazy. Sprawdź, bo może warto również nad nimi się zastanowić.
  • Kiedy będziesz już miał wybrane główne frazy, używaj ich w nagłówkach i znacznikach h2, h3 (wykorzystaj je jako śródtytuły). Osobom, którym twoje artykuły pokażą się w wyszukiwarce, od razu będą wiedzieć, czego dokładnie on dotyczy.
  • Aby nie przesadzić z ilością słów kluczowych w twoich tekstach (co może wpłynąć niekorzystnie na twoją pozycję w wyszukiwarkach) używaj synonimów, słów bliskoznacznych.
  • Staraj się, aby stosunek słów do słów kluczowych wynosił około 80:1. To znaczy, że na około 80 słów w twoim artykule powinno przypadać jedna fraza lub słowo kluczowe, pod którym chcesz się pozycjonować.
  • Dodatkowych użytkowników zyskać możesz “przepisując” swoje artykuły. “Przepisywanie” artykułów polega na częściowej zmianie treści, tak aby tekst był różny w stosunku oryginału minimum o 30%. Wtedy też nie jest traktowany przez wyszukiwarki jako duplikat.
Pewnie zastanawiasz się, co robić z takimi przepisanymi artykułami. Skorzystaj z serwisów, które umożliwiają publikowanie artykułów do przedruku. Sprawdź arterlis.pl, webshock.com.pl, artykuly.com.pl.

Czy chcesz poznać 3 najczęściej popełniane błędy w copywritingu?

Praktycznie w każdej dziedzinie biznesu można sprzedawać poprzez Internet, ulotki, broszury, czy direct mail.

Każdy z tych sposobów wymaga dobrego copywritingu.

Aby twoje teksty były dobre pod względem copywritingu, nie tylko musisz mieć umiejętności pisania skutecznych tekstów, ale także wykazać się znajomością psychologii, socjologii, sprzedaży. Powinieneś także umieć za pomocą tekstu tworzyć obrazu w głowie czytającego.

Pamiętasz zasady gramatyczne, których uczyli cię w szkole? Może cię zaskoczę tym, co teraz powiem, ale wiele z nich nie znajdzie zastosowania w copywritingu. Po prostu copywriting rządzi się własnymi zasadami gramatycznymi.

Z pewnością niejeden polonista złapałby się za głowę czytając listy sprzedażowe, czy oferty handlowe pisane zgodnie z wytycznymi copywritingu…

...ale w tym przypadku najważniejsza jest skuteczność (nawet jeśli mamy nagiąć reguły gramatyki).

Skupmy się teraz na trzech najczęściej popełnianych błędach w copywritingu.

BŁĄD nr 1
Nudny i nieciekawy nagłówek.
Jest to zmora większości tekstów, jakie widzę w Internecie. Nagłówek, który zupełnie nic nie mówi o korzyści dla klienta, a przedstawia jedynie “wyjątkowy, tylko u nas, najlepszy” produkt.

W jaki sposób stworzyć dobry nagłówek, jakie funkcje powinien on spełniać dowiesz się w artykułach:
  • Jak (i dlaczego) stworzyć dobry nagłówek w twojej reklamie i nie wyrzucać pieniędzy na marny copywriting?
  • Jak nie zepsuć oferty, czyli raz jeszcze o nagłówkach
BŁĄD nr 2
Popełniasz go wtedy, gdy od razu przedstawiasz rozwiązanie (produkt lub twoja usługa) nie znając problemów i potrzeb potencjalnych klientów.

Nie próbuj ich nakłonić, aby kupowali twoje produkty. Stwórz w nich potrzebę posiadania, tego co oferujesz.

Edukuj. Spraw, aby twoi klienci byli świadomi twojej branży, rozwiązań, jakie oferujesz.

BŁĄD nr 3
Brak określenia grupy docelowej, a co przez to idzie kierowanie swojej oferty do wszystkich (czyli praktycznie do nikogo).

Musisz wiedzieć, kto jest odbiorcą twojej reklamy/oferty sprzedażowej. W tekstach odwołuj się do doświadczeń, wspomnień, problemów danej grupy docelowej.

9 elementów, które powinien zawierać każdy dobry list sprzedażowy (sales letter)? część 1/3

W tym cyklu artykułów przedstawię ci wszystkie elementy, które powinna zawierać rozbudowana oferta twojego produktu lub usługi (sales letter). Jest to taki niezbędnik, jeśli chcesz, aby to, co oferujesz, dobrze się sprzedawało.

Wielu przedsiębiorców ma bardzo dobry produkt, ale nie potrafi go przedstawić swoim klientom. Nie bądź jednym z takich biznesmenów, którzy przez zły copywriting tracą wielu klientów.
  1. Nagłówek
    Pamiętaj, masz tylko kilka sekund na przyciągnięcie uwagi twojego potencjalnego klienta. Jeśli tego nie zrobisz, rzuci on okiem na twój list sprzedażowy, poodwiedza poszczególne podstrony na twojej stronie WWW, czy też pobieżnie przejrzy wydrukowaną ofertę.

    A to na pewno nie przekona go do zakupu twojego produktu. Z pewnością będzie miał kilka obiekcji, a w bardzo krótkim czasie i za pomocą kilku zdań, które pobieżnie przeczyta, nie jesteś w stanie ich rozwiać.

    Tak więc twój nagłówek musi:
    • być interesujący
    • powodować zaciekawienie u czytającego
    • przyciągać uwagę
    • obiecywać korzyść
    • lub prezentować jakiś problem, z jakim może borykać się twój klient
    Po przeczytaniu twojego nagłówka, czytelnik musi mieć nieodpartą chęć czytania kolejnych akapitów sales lettera. Czy twój nagłówek jest właśnie taki? (Czy w ogóle twoja oferta ma nagłówek?)

  2. Rozbudowane opinie zadowolonych klientów (testimonials)
    Jednym z największych problemów sprzedaży przez Internet, czy też direct mail jest bycie niewiarygodnym. Jak możesz ten problem rozwiązać?

    Zamieszczaj testimoniale swoich klientów, czyli ich pozytywne opinie o tobie, firmie i o tym, jak twój produkt, czy też usługa rozwiązała ich problemy.

    W ten sposób zapewnisz innych, że to, co oferujesz jest już sprawdzone i “działa”.

    Twój potencjalny klient może sobie pomyśleć “Skoro korzystają z tego inne osoby i są zadowolone, to prawdopodobnie ten produkt zadziała również w moim przypadku” (czyli jedna obiekcja klienta z głowy).

    Testimoniale zamieszczaj już po kilku akapitach w swojej ofercie. W ten sposób przekonasz potencjalnych klientów, że to, o czym piszesz jest warte przeczytania.
W następnych artykułach znajdziesz kolejne elementy, które powinna zawierać twoja oferta napisana zgodnie z zasadami copywritingu.

3 zasady skutecznego copywritingu

Dobry tekst copywritingowy powinien przede wszystkim przyciągać uwagę i zaciekawiać klienta.

W dzisiejszym artykule opiszę również, jak powinna wyglądać twoja oferta pod względem wizualnym.

Twój copywriting powinien powodować u klienta motywację do (pożądanego przez ciebie) działania.

Potencjalni klienci przeczytają, co masz im do zakomunikowania, jeśli twoja oferta nie będzie ich odstraszać wyglądem (wręcz przeciwnie – musi być przyjazna, wręcz zapraszać do lektury).

ZASADA nr 1
W miarę możliwości staraj się pisać krótkimi zdaniami. Unikaj dłużyzn, zdań wielokrotnie złożonych. Nikt nie lubi dokładnie analizować zdań, które mają po kilka linijek.

Zdania w twojej ofercie powinny być krótkie, “lekkie”.

Długie zdania wprowadzają chaos do oferty. U twojego klienta klienta mogą spowodować zakłopotanie. A to już tylko krok od tego, że w ogóle przestanie czytać.
Przedstawiaj fakty w prosty sposób. Unikaj żargonu branżowego (tak naprawdę rozumieją go jedynie wtajemniczeni). Nie myśl, że twoi klienci będą sprawdzać w słowniku, co znaczy dane słowo.

Stracisz uwagę klienta = stracisz klienta.

ZASADA nr 2
Jeśli twoja oferta wywołuje reakcję typu “o rany, ile tekstu”, znaczy to, że musisz ją poprawić. Nawet jeśli twoja oferta jest dobra, a odpycha od siebie “oceanem tekstu”, nikt jej nie przeczyta.

Podziel swój tekst na akapity. Każdy z nich powinien mieć maksymalnie 5-6 linijek, a czasami nawet mniej.

Tekst niepodzielony na akapity czyta się bardzo trudno, w szczególności na ekranie monitora.

ZASADA nr 3
Twój tekst musi powodować u klienta nieodpartą chęć działania. W zależności od celu twojej oferty może to być: zakup produktu, skorzystanie z usługi, skontaktowanie się z tobą, czy też odwiedzenie twojego sklepu.

W ofertę wpleć historię. Ludzie uwielbiają czytać o innych, podobnych do nich osobach. Możliwe, że sytuacja, którą opisujesz, przydarzyła się również innym.

W ten sposób wywołasz ciekawość u czytającego. Będą chcieli wiedzieć, jak można rozwiązać dany problem.

Przedstawienie rozwiązania powinno mieć zdecydowany pozytywny wydźwięk. Po przeczytaniu tego twój klient powinien odetchnąć z ulgą.

Napisz (lub popraw) swoją ofertę według tych zasad, a na pewno będzie ona o wiele bardziej skuteczna.

E-mail marketing – 6 zasad tworzenia dobrej listy mailingowej

Lista mailingowa i newsletter są potężnymi narzędziami do budowania relacji z klientami (obecnymi i potencjalnymi).

Poniżej przedstawię ci najważniejsze zasady budowania dobrej listy mailingowej, która zarobi dla ciebie dodatkowe pieniądze.
  • Zapisy na twój newsletter powinny odbywać się w bardzo prosty sposób. Nie wymagaj za dużo danych od osób, które będą zainteresowane twoim mailingiem. Tak naprawdę wystarczy ci jedynie imię i adres e-mail.
  • Zastanów się, czy potrzebujesz więcej danych? Na niektórych stronach widziałem wymagane nazwisko, czy też nawet numer telefonu. Pomyśl tylko, ile osób odstraszyło takie coś.
  • Twój opt-in (pole do zapisu na newsletter) powinien być umieszczony w widocznym miejscu. Musi być łatwy do odnalezienia.
  • Opt-in zamieszczaj praktycznie na każdej podstronie swojej witryny. Zwiększy to jego skuteczność.
  • Jeśli umiesz, napisz skrypt tak, aby dla osoby, która już się zapisała, opt-in był ukryty.
  • Opt-ina możesz umieścić na sidebarze (z boku strony), na samym dole lub w okienku pop-out (wyskakujące okienko, gdy użytkownik chce opuścić twoją stronę).
  • Reklamuj swój newsletter na wszystkich możliwych kanałach (facebook, blip, inne serwisy społecznościowe)
  • Rób specjalne promocje dla swoich subskrybentów. Nagradzaj ich za to, że podali swój adres i nadal czytają twój newsletter.
  • Stwórz swoją politykę prywatności. Nikt nie lubi podawać swojego maila, jeśli nie wie dokładnie, co możesz z nim zrobić.
  • W zamian za zapisanie się na twoją listę mailingową, zaoferuj coś wartościowego, użytecznego. Może to być krótki poradnik, obszerny fragment e-booka, czy też zniżka na twoje usługi.